Byłem bliski kupna Alcatel'a Idol 4, ale po sprawdzeniu w sklepie x-kom mój entuzjazm padł. Że bateria słaba to wiedziałem (jak wszyscy), więc oprócz ładnego wyglądu i bogatego pakietu "startowego" w pudełku jedyna opcja która mnie przekonywała były "super" głośniki w telefonie. Dlaczego "super piszę w cudzysłowiu? już piszę...
Podszedłem sobie do x-kom z rana aby było pusto i mogłem sobie na spokojnie przetestować telefon. Wszystko co miałem zapisane to testowałem (łącznie ok. 1 godz.) i jedyna rzecz która mnie zachęcała do kupna to głośniki. Spytałem się obsługe x-kom czy mogę przesłać sobie bluetooth'em 4 piosenki aby sprawdzić smartfon - nie mieli żadnego problemu. Przesłałem sobie 4 różne piosenki (dwie 320 kbps i dwie flac).
O ile czystość muzyki jak na smartfona była OK, to o tyle głośność telefonu była średnia. Dużo się naczytałem że fajne głośniki, 2 razy 3,6 wata itd. ale powiem szczerze że myślałem że słucham innego telefonu - obojętnie czy było to 50%, 80% czy 100% głośności. Przycisk boom podczas słuchania, wręcz ściszał dźwięk i go robił płaski...
Porównując tak na moje ucho, to głośność tych utworów na moim SGS2 był ocenił na 6,5/10 to na tym alcatelu to max. 8/10. A czytając recenzje liczyłem na te 9/10 lub 9,5/10.
Niby jakość ok, ale zawiodłem się na głośnikach, nie grają tak fajnie, głośno, ani tym bardziej zaskakująco dobrze. Nie wiem czy mieli wersję uszkodzoną w x-kom'ie, czy ktoś poprzestawiał ustawienia (chociaż sam próbowałem zmieniać je / ustawiać na domyślne). Po prostu odechciało mi się tego telefonu w sklepie i musiałem wyjść z pustą ręką - chociaż byłem nastawiony aby go kupić.