W teorii tak, ale w praktyce wcale tak nie musi być.
Za 5 lat, 6 GB prawdopodobnie będzie głównie w modelach budżetowych. A w takich pamięci są zwykle wolniejsze, a sam SoC może je spowolnić. Dodatkowo przyjmując nową wersję Androida* wychodzącą co roku oraz to, że zwykle co druga to jakieś 20% wzrostu zużycia pamięci RAM, to spokojnie wyjdzie, że model z dzisiaj będzie mieć go więcej dostępnego dla użytkownika i równej lub niewiele mniejszej szybkości.
Przyjąłem także, że nie ma szans, aby dzisiejszy model otrzymał wsparcie większe niż 3 lata (i to optymistycznie patrząc), a więc będzie ze 2 wersje systemu "do tyłu" (licząc, że niedawno wyszedł).
Porównaj sobie flagowce z 2011 roku (np Galaxy S2), a dzisiejsze urządzenia z najniższej półki (bo te mają 0,5/1 GB RAMu). Urządzenie z 2011 jest o wiele lepsze, nawet, gdy system Android jest tej samej wersji (a to przecież w tym wypadku nie ma znaczenia).
Nie wierzę, aby za 5 lat było inaczej, choć mogę się mylić. Analitykiem, ani jasnowidzem, nie jestem.
Jednak jeśli:
ch3mn3y
Chyba, że zmieniasz telefony jak rękawiczki, to nie warto dokładać, jak w razie problemów zmienisz urządzenie na nowe (pojemniejsze).
Nawet jak raz na 3 lata, to jednak wersja 4GB na pewno wystarczy na ten okres.