Wczoraj wieczorem jak już bateria miała 4% podłączyłem ładowarkę i poszedłem spać, dziś rano jeszcze sprawdzałem tylko godzinę na telefonie, a po jakimś czasiepodchodzę do telefonu a tam czarny ekran i nie da się go załączyć. Pomyślałem, że może w ogóle się nie naładował tylko padł i że to wina ładowarki, ale sprawdzałem z inną ładowarką i nic to nie dało. Poza tym swoją ładowarkę podłączyłem do innego telefonu i działa.
Czy to kwestia baterii ? Skoro jest niewymienna, to zostaje tylko serwis ?
I jeszcze jedno, jeśli telefon zaliczył upadek 8 miesięcy temu, to czy serwis to uzna ?
Telefon jest na gwarancji.
Z góry dziękuję za pomoc.
dodana zawartość
Ok, poradziłem sobie, podczas ładowania wcisnąć volume up i power jednocześnie na kilkanaście sekund, aż zawibruje
potem puscic i włączyć normalnie przycisk power.
Okazało się, że bateria jest naładowana na 100%, zastanawiam się dlaczego się nie załączał, nawet jeśli to błąd androida, to czemu nie działał przy podłączonej ładowarce.