Prawda jest taka, że o ile software komórek idzie do przodu na łeb na szyję, o tyle hardware stoi w zasadzie w miejscu. Musimy się przyzwyczaić, że obecne baterie, te same, stosowane nieprzerwanie od kilku(nastu?) lat, nie radzą sobie tak dobrze z nowoczesnymi telefonami jak radziły sobie kiedyś z mniej zaawansowanymi telefonami.
I niezależnie czy kupisz maleńką x10 mp czy wielkiego samsunga note, to i tak ładowanie co 2-3 dni (w najlepszym wypadku) cię nie ominie.
Pozostaje nam tylko czekać na rozwój baterii, które utrzymają nasze telefony z wifi, coraz większymi matrycami foto i energożernymi aplikacjami w grafice HD przez czas dłuższy niż kilka godzin.