I kolejne pytanie pt. zabili go i uciekł, tylko gdzie ? Fairblue, zwracam Tobie honor, jeśli chodzi o sarkastyczne podejście do niektórych postów. Nie miejcie mi tego za złe, że zachowuję się jak bym dostał okres. Kiedy będzie to, a kiedy, a może... w kółko te same pytania, na które wszyscy znają odpowiedź, bo ich wujowie, ciotki i bracia pracują w samsungu. Nikt nie odpowie na pytanie kiedy co może być, to tak samo jak by się spytać, czy ktoś wie, kiedy będzie koniec świata ? Szlag mnie już trafia na to, bo kopiesz temat, próbujesz coś znaleźć, a przewijasz się przez stos niepotrzebnych i powtarzających się śmieci. Możecie dać mi ostrzeżenie za to moje podejście dzisiaj do wszystkich, ale tematy rosną w geometrycznym tempie, a konkretnych informacji w tym niewiele, miłej nocy panowie i ogarnijcie się co niektórzy :smoke: