Dziwi mnie to w sensie takim, że po stosunkowo krótkim czasie serwisy autoryzowane nie mają już tak podstawowej części zamiennej jak ekran. Zazwyczaj wygląda to chyba tak, że model jako taki wycofany zostaje z produkcji, ale części do niego są jeszcze jakiś czas dostępne.
A o tym, że poszczególne oddziały nie mogą sobie nawzajem "pożyczać" w razie braków też pojęcia nie miałem i też to dla mnie dziwna sprawa jest, ale to już ich polityka;)