Przesiadłem się z Moto G3 2/16 GB i po dniu mogę stwierdzić kilka rzeczy.
Wieeeelki minus za aparat. Zdjęcia pełne szumów, często nieostre. Żeby zwykły tekst po delikatnym przybliżeniu był rozmazany to sztuka w 2016 roku. Do Moto G3 nie ma podjazdu. No i do tego wystaje z bryły, ale to już standard chyba.
Ekran przyzwoity. Na plus że klawisze funkcyjne umieszczono pod nim, ale brak im podświetlenia. Przyciski boczne mają fajny skok. Czytnik linii papilarnych działa szybko, chociaż czasami sie pomyli. Nie wiem, czy o szybkości działania jest co się rozpisywać, bo mam go za mało, ale czasami się przytnie.
Na plus można zaliczyć wygodne gesty, otwartość systemu na użytkownika, ciekawe dodatki od Lenovo, lecz o wiele bardziej cieszyłbym się z czystego Androida. Głośnik w sumie dobrze gra, może nie jakoś super głośno. Słuchawki to jakaś pomyłka, czyli standardowo są, bo są. Ładowarka to kolos. Ale ładuje. Na plus na pewno bym zaliczył baterię, bo trzyma naprawdę, naprawdę dobrze. Z ramem to nie wiem, czy telefon nie potrafi zarządzać, czy jak ale mam go mniej dla użytkownika niż w Moto.
To chyba na tyle. W miarę upływu czasu czasu będę dopisywał swoje spostrzeżenia.
Edit: Nie jest wykonany cały z metalu (imo) poniżej anten mamy plastik, który po 2 dniach użytkowania zaczął skrzypieć.
Zaktualizowałem telefon 2 razy i czytnik linii papilarnych zaczął moim zdaniem gorzej działać.