Czyściłam cache kilka razy, kartę pamięci też wyczyściłem.
Reset był kompletnie na czysto. Trochę się uspokoił ale to tylko tyle, że rzadziej się wyłącza i dochodzi do około 15-20% akku.
Wczoraj pojawiła się nowa ciekawostka. Najpierw od 20 do 100% naładował się w 40 minut, potem w kilka minut spadł do 80%. Ponownie podłączyłem do ładowania, - 100% pokazał po około 3 godzinach. Kabel i ładowarka są ok....
Coś się chyba dzieje z akku - dzisiaj % prundu [emoji2] stały dość długo coś koło 80%, po czym w kilka minut spadły do 50%, leciały w dół po 2 - 3% na raz.
Z dodatkowych dodatków - na szarym tle dość dobrze widać ciemniejsza "falbankę" - nierówna obwódkę dookoła ekranu oraz odbite delikatnie ikonki w części górnej ekranu.
Podsumowując: denne szkiełko aparatu, kijowy głośnik, padający akku, powidoki na ekranie i coś jeszcze, co nie do końca się wykluło ...
Mam kontakt z trzema Moto g3 - wszystkie w lepszym stanie a sporo starsze i używanie nie mniej albo i bardziej intensywnie.
Nie będę kombinował więcej bo telefon ma jeszcze rok gwarancji. Jak bardziej zdechnie to pójdzie do serwisu i będzie dla dziecka lub jako zapas.
Wysłane z mojego Moto G (4) przy użyciu Tapatalka