Nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale Orange tylko je sprzedaje, nie oni będą rozpatrywać zgłoszenia (najpewniej jest to ujęte w umowie dodatkowej 'gwarancji' - poczytaj dokładnie). Tedy przeszukaj najpierw internet na temat firmy stojącej za tą usługą i czy faktycznie realizują te swoje obietnice.
Jasne że trzeba sprawdzić te rewelacje, ale jakaś tam podstawa jest, i jest na czym oprzeć się.
Twierdzisz, że są to zwykli OSZUŚCI i ZERO wywiążą się ze swoich zobowiązań???
Wiesz, jednak co jak co, ale Orange jest POWAŻNYM podmiotem, międzynarodowym koncernem, i jako takiemu bardzo zależy na IMAGE, wizerunku rynkowym. Powiem więcej, inwestują w wizerunek połowę budżetu!!!
Przypuszczasz, że pozwalają sobie żeby firmować zwykłych oszustów-cwaniaczków od których jedzie kryminałem na kilometr???
A co do PAPUGI 🙂
Primo.
Ale to jest łatwe i proste z tym sądem, pisze się pisemko, załącza się dokumenty, bez papugi 🙂 mówimy o sądach administracyjnych - jeżeli występujemy z tytułu tzw. "niezgodności z umową" (zresztą wtedy to w ogóle nie tańczysz z serwisem gwarancyjnym lecz z kimś innym).
Secundo.
W cięższych bezprecedensowych sprawach trzeba podłączyć się do jakiegoś szerszego podmiotu, i to tenże wystosuje pozew do sądu, np. zbiorowy, tudzież do różnych organizacji, fundacji, lub urzędu ochrony praw konsumenta itp.