Dzień dobry,
Kilka dni temu zakupiłam telefon Samsung Galaxy A5 2016. Wszystko jest super i fajnie poza jednym szczegółem. Ekran zżera mi 57-60% baterii (na max przyciemnieniu). Wiem, że to na ogół normalne aczkolwiek niepokoi mnie to dlatego, że u znajomych w tym samym modelu wyświetlacz żżera nie więcej niż 15 %, w dodatku na średniej jasności i niezależnie od systemu. Telefon zakupiłam w sklepie a nie u operatora. Mam obecnie Androida 6.0 (zaktualizował się z 5.1 tuż po pierwszym uruchomieniu). W dodatku średnio co 7-10 minut przy używaniu neta lub przy zwykłym użytkowaniu, zmianie ustawień znika mi 1% baterii. W nocy oraz w dzień gdy telefon ma wygaszony wyświetlacz (niezależnie od tego czy jest wifi, bluetooth czy transfer danych włączony) znika mi 1-2% baterii w ciągu kilku godzin.
Zrobiłam przedwczoraj przywrócenie ustawień fabrycznych. Tuż po uruchomieniu i skonfigurowaniu na szybko co potrzebne (czyli wszystkiego co trzeba skonfigurować przy pierwszym uruchomieniu) oraz natychmiastowym włączeniu oszczędzania energiiposzło 6% baterii w zaledwie kilka minut. Potem dopiero wyłączanie reszty procesów, pozwoleń, itd. W godzinę zniknęło mi 12% baterii.
Mam włączony tryb oszczędzania energii, wyśiwetlacz wygasa po 15 sekundach braku aktywności, wyłączyłam aplikacje w tle i inne możliwe procesy. Włączylam ekran podstawowy (domyślnie był adaptacyjny).
Przy takim minimalnym użytkowaniu to bateria wystarcza mi na 2 dni, przy czym minimalny użytek oznacza około 1-1,5h godz wifi w ciągu dnia, kilka smsów, no i wyświetlacz na max przyciemniony (tak zawsze miałam, przyzwyczajenie). U znajomych, którzy bardziej użytkują telefonu 2 dni to standard przy mocniejszym użytku od mojego.
Czy jest jakiś sposób aby telefon (a raczej wyświetlacz) nie zżerał tak baterii podczas użytkowania?
Pozdrawiam