Cześć, moja G3 dwa tygodnie temu upadła z łóżkaekranem na gumolitową podłogę i poszedł pająk na cały ekran. Wyświetlacz sprawny, dotyk działa w malutkim fragmencie. Zastanawiam się co robić dalej - serwis LG wycenia naprawe na 450 - 500zł, lokalne serwisy nieautoryzowane podobnie, a mam jeszcze ponad rok gwarancji. Opcja porzucenia telefonu który lubie odpada, wymiana za tyle kasy też. Nie posiadam zdolności manualnych do wymiany dotyku więc nie proponujcie 😉Szukam innego sposobu. Może ktoś robi to za mniejszą kase? W Warszawie znalazłem serwis który wymienia sam dotyk za 200zł.
Skłaniam się bardziej ku ryzyku i wymianie za mniejsze pieniądze, może uda mi się kogoś znaleźć, zamiast jechać do Warszawy, natomiast zastanawiam się czy aby na pewno problem leży tylko w zbitym dotyku. Otóż telefon nie zawsze chce uruchmić ekran. Nigdy nie ma problemu by go włączyć więc guzik raczej jest sprawny, ekran też wygląda ok, natomiast czasem po prostu nie reaguje na guzik, jednak gdy podlączyć go do łądowarki - zapala się od razu. Widać że czasami miga. Problem w tym że jest zbity czy problem może być głębdszy i po wymianie dotyku będę mógł mieć kolejne problemy?