Witam,
Mam dość uciążliwy problem z moim urządzeniem Samsung Galaxy S4. Mianowicie samoistnie się wyłącza. Początkowo wydawało mi się, że jest to wina niskich temperatur, ponieważ jak wiadomo na mrozie telefony odmawiają posłuszeństwa. Okazuje się jednak, iż w domu często też telefon sam się wyłącza, aczkolwiek najczęściej na dworze. Nie byłoby to, aż tak straszne, gdyby nie to, że potem nie da się z niego normalnie korzystać, do momentu podłączenia telefonu do ładowarki. Telefon po wejściu na pulpit ponownie się wyłącza (jakby odcięty mu zasilanie). Pomimo wielu prób wybudzenia telefonu, nie było rezultatów. Czy jest sens zrobić twardy reset, czy jest to wina baterii?