Jak ktoś przy wyborze telefonu kierujesię przede wszystkim spadkiem wartości to może lepiej niech kupuje chinczyki pokroju xiaomi albo tańsze?
Apple to firma mająca swoich wyznawców poprzez sprytny marketing więc i byle co mogą sprzedawać za krocie. Z rzeczywistą wartością tego sprzętu niewiele ma to wspólnego.
Zawsze myślałem że przy wyborze telefonu czy innego sprzętu ludzie kierują się ceną i tym co ten oferuje. S7 to bardzo udany telefon który nie ustępuje wcale produktom Apple a w kilku kwestiach je przewyższa więc to chyba dobrze że tanieje i jest łatwiej dostępny .
Jak ktoś ma żal że sprzęt elektroniczny tanieje to chyba urodził się wczoraj. Nikt nie każe kupować na premierę kiedy ceny są sztucznie windowane.
Skarżą się też osoby które kupują najnowsze telefony za duże pieniądze mając już w głowie sprzedaż za pół roku, bo nowszy model wyjdzie i muszą go przecież mieć. W takim wypadku spadek wartości urządzenia jest bolesny. Moim zdaniem nie jest to normalne. Taka osoba to klient idealny dla takiego Apple czy Samsung które to firmy widząc jak ludzie rzucają się na kolejne urządzenie bez skrupułów windują ceny jeszcze bardziej. Ot marketing tj.wytworzenie w ludziach szczutcznej potrzeby i chęci posiadania co raz to nowszej zabawki.