LG G3 posiadam od maja 2016 i mniej więcej 3 miesiące od zakupu zaczął sporadycznie pojawiać się problem, który obecnie występuje mniej więcej raz na tydzień.
Rzecz polega na tym, że w pewnym momencie na ekranie blokady, przy próbie narysowania ścieżki odblokowującej telefon, nie pojawiają się linie pomiędzy poszczególnymi "kropkami". Na początku myślałem, że to pełna zwiecha i telefon po prostu nie reaguje w tym momencie na dotyk, ale okazało się, że mogę opuścić w tym czasie górną belkę, więc to nie to. Okazało się, że mogę odblokować telefon rysując odpowiedni wzór, tyle tylko, że właśnie podczas rysowania nie pojawia się linia.
Prawdziwy problem pojawiasię po odblokowaniu, bo od tego momentu telefon wyraźnie traci na płynności -występują wyraźne przycięcia animacji i opóźnienia w pisaniu na klawiaturze (która swoją drogą tez pojawia się ze sporym opóźnieniem). Jeżeli w takiej sytuacji nie zdecyduję sięna restart, to po pierwszym,czasem drugim lub trzecim wybudzeniu z trybu uśpienia, zamiast ekranu blokady pokazuje się czarny ekran z paskiem powiadomień o stanie baterii, sile sygnału itd. na górze, którego jednak nie mam możliwości pociągnąć w dół. Na dole mam pasek z przyciskami androidowymi, ale aktywny jest tylko przycisk "wstecz", który w tym momencie i tak do niczego nie służy,natomiast przyciski "home" i "aktywne aplikacje"są "wyszarzone". Jedyne, co mogę w takim momencie zrobić, to przyciskiem włączania/wyłączania przywołać funkcje wyłączenia, restartu, oraz trybu samolotowego. Po restarcie wszystko wraca do normy i telefon działa i odblokowuje się prawidłowo, z pełną płynnością, przez kolejne kilka dni.
Miał ktoś kiedyś podobne symptomy w G3? Niby restart raz na kilka dni to żaden problem, a nawet rzecz wskazana, ale jednak to nie jest normalne funkcjonowanie telefonu i trochę mnie to niepokoi. Poniżej zrzut ekranu z informacjamio oprogramowaniu. Telefon z wolnej dytrybucji, bez brandingu operatora, bez roota, regularnie czyszczony CCleanerem i wbudowaną opcją smart celaning.