Z chińskimi zabawkami jest tak:
1. Kupujesz i działa przez kilka miechów aż w końcu pomału zaczyna się wszystko krzaczyć.
2. Kupujesz i na dzień dobry są problemy. Siedzisz na forach czytasz, czytasz, czytasz... w końcu naprawiasz. Po czym, patrz pkt 1 część wytłuszczona.
3. Kupujesz i na dzień dobry są problemy.Siedzisz na forach czytasz, czytasz, czytasz... i w końcu się poddajesz próbując instalować Libreeleca (który i tak, póki co, ma problemy z prockami S912).
4. Kupujesz coś na Windzie i Intelu i wszystko Ci chodzi. Ot tak po prostu - CHODZI.