Gdy rozmawiam z pewną osobą z tej samej sieci (drugi fon to A5 2016) to czasem po kilku, czasem po kilkunastu minutach słychać "pyk!" i mocno pogarsza się jakość rozmowy - efekt głowy w akwarium, podczas gdy wcześniej dźwięk jest bardzo wyraźny.
Nie mam (i ta druga osoba chyba też) takich problemów w rozmowach z innymi osobami.
Czy to może być jakieś ustawienie? Jakiś sensor?... Denerwujące jest to strasznie.