Jako, że mój Nexus 4 jest już dość starym modelem, zastanawiam się nad przejściem na jakiś nowszy smartphone.
Zastanawiam to dość mocne słowo, bo nawet nie wiem czy jest sens - czy poczuję jakąś znaczącą różnice.
Telefon z IV kwartału 2012, kupiłem pod koniec 2013 roku za 1000 złi po dziś dzień śmiga jak ta lala.
Niezliczona liczba modyfikacji pozwala na mnóstwo różnorodnych bajerów. Pamięć 2 GB RAM - zdecydowanie wystarcza do dzisiejszych aplikacji.
Czy jest sens w ogóle wydawania 1k złotych na nowy telefon, który praktycznie nie odbiega znacząco od mojego staruszka?
Jakoś chyba nie było przez te 4 lata żadnej rewolucji, która by skłoniła mnie do zmiany telefonu 😃
Miał ktoś też taki dylemat? Bo wiem, że użytkowników N4 jest bardzo dużo. Chętnie bym zmienił na jakiś nowy, ale czy naprawdę warto wydać 1000 zł na jedynie trochę lepszy telefon? :>
Niekoniecznie nowy, może być używka.
Edit. na prośbę moda
Czego oczekuję od nowego tel:
- bardzo dobry aparat
- max. 5.5 cala
- bateria ok.2 dni przy normalnym użytkowaniu
- co najmniej 3 GB RAM
- nie pogardziłbym nugatkiem
W gry nie gram, jedynie sporadycznie w jakieś niewymagające. To w sumie tyle.