Generalnie bardzo niewiele mi trzeba żeby zniechęcić się do telefonu.
Jutro odbieram nowego P9 z serwisu bo poprzedniemu zdarzyło się 2x zgubić GPS.
Myślę go sprzedać (mam dwa etui, dwie szybkie ładowarki) za być może 1600 zł (za 1500 pójdzie na pewno)
Myślałem czym go zastąpić i powinien to być nowy telefon ale raczej nie droższy niż 2k.
Samsung s7 - trzeba by dużo szukać, trochę ma problem (niespecjalnie uzasadniony) z Samsungiem. I trochę to szkło mi nie pasi.
Moto Z - trochę droga, moduły jeszcze droższe, uprzedzenie po Moto X Style
Xperia XZ - no nie wiem, miałem X i jakoś czegoś brakowało.
Iphone 6s - mógłbym chcieć ale w relacji jakości do ceny za drogo.
Honor 8 - szkło nie bardzo
LG zdecydowanie nie
Xiaomi, Meizu, Le-coś tam, Umi - odpadają
I tak doszedłem do Nexusa 6p.
Zależy mi na płynności, niezawodności. Aktualizacje to sprawa ważna ale nie najważniejsza. Jak już będą to niech będą dobre bo 7.0 na P9 woła o pomstę do nieba. Bateria co najmniej 4-5h SOT, wyświetlacz w P9 mi odpowiada więc z AMOLEDa w 6p będę na pewno zadowolony.
Snapdragon 810 grzeje się?
Generalnie nie gram ale lubię płynność w codziennym działaniu. Myślę, że multitasking w 6p będzie lepszy. I chyba nie ubija tak aplikacji w tle.