@mico11 Po prostu nie mam przycięć przy włączaniu jakiejkolwiek aplikacji, czy w używaniu jej/przechodzeniu między jedną a drugą. Do tej pory nie spotkałem się w tym modelu z jakimiś mikrolagami i wiem jak to wygląda, o to nie musisz się martwić. Kastracja jest tu rzeczą normalną: a5 '16 - brak diody (cena - 1300/1200zł, mówimy o cenach sklepowych); a5 '17 brak diody - zamiennik? AoD (cena - 1800 zł); s7 - dioda+AoD (cena - 2600zł). Widzisz różnicę? Nowa A5-tka to stworzenie przez Samsunga namiastki "flagowości", uczucia posiadania czegoś premium (premium celowo nie w cudzysłowie, ponieważ co do jakości wykonania nie ma temu modelowi nic do zarzucenia, ani spasowania elementów korpusu, ani jakości materiałów). Przypomnij sobie, że model 2016 w dniu premiery, o ile dobrze pamiętam, kosztował w granicach 1600-1650zł(?). Tu cena została podniesiona (wszystko idzie w górę s7 - 3000, s8 3200/3400?) właśnie dzięki polityce Samsunga, który chce niejako (zmanipulować to za duże słowo) przekonać klientów, że jego "średniopółkowa" seria to jednak coś więcej. Zawsze mogłeś kupić J7 2016 (bardzo podobne parametry, niższa cena, ale gorsza jakość wykonania i ten design z lampą błyskową z przodu [kto to projektował?]). Również porównywałem oba ekrany (a5 '16 oraz a5'17), różnicy nie widziałem, a uprzedzając wzrok mam póki co dobry. Parę osób na tym forum właśnie myśli, że ich a5 '16 jest minimalnie gorszy od s7, ale z takimi to nie podyskutujesz 😉 Wielu też twierdzi, że nowy A5 jest okropny, wygląda jak mydelniczka, a ich a5 '16 jest taki piękny i cudowny. Mnie się osobiście '17 bardzo podoba, nie żałuję wydanych pieniędzy, bo na dodatek brałem przedpremierowo z bonusami, są gusta i guściki i nic tego nie zmieni. Fanbojem Samsunga raczej mnie nikt nie nazwie, bo osobiście to mój pierwszy Samsung, po prostu zwykła przesiadka na nowy telefon. Aparat do moich zastosowań wystarczający, wydajność również, więc takie nagadywanie na ten model jest trochę nie na miejscu, bo to odstraszy osoby, które tu zajrzą w celu weryfikacji, czy kupić, czy nie. Jak ktoś jest harduserem to wiadomo, że weźmie coś z najwyższej półki, być może nawet nie zajrzy do tego działu (chyba, że zależy mu na średniej wydajności i wyśmienitej baterii). Pozdro