Hej,
wczoraj drugi raz miałem problem... tzn pierwszy raz w zeszłym roku u żony tak było. Wczoraj u mnie.
Do rzeczy - od początku (1,5 roku) mam ustawione odnawianie pakietu przez PayPal. Przedwczoraj kaska zeszła z mBanku, wczoraj rano... nie odnowił się pakiet. Z konta głównego pociągnęło kasę za net i sms'y (niewiele, można pominąć tę kwestię).
O 13tej przyszła seria smsów, że pakiet odnowiony. Napisałem maila do CMOKu i dostałem odpowiedź:
(...) Pomiędzy dezaktywacją a ponowną aktywacją pakietu zgodnie z jego regulaminem następuje przerwa w możliwości korzystania z komponentów pakietu i wtedy za połączenia i smsy są pobierane środki z konta głównego.
Żeby było śmieszniej to- po 13tej w Historii zamówień wskoczyła informacja, że pakiet się włączył o .... 6:43, co jest nieprawdą, bo włączył się o 13 właśnie. A w tej dziurze czasowej w bilingu widać, że były płatne usługi...
Pytanie jest krótkie - czy mieliście podobne doświadczenia? Sieć mi w sumie odpowiada, ale nie podobają mi się tego typu problemy i poważnie rozważam ucieczkę do Wikingów...