Jak słyszę że trzeba aktualizować cokolwiek bo są poważne luki w zabezpieczeniach, to mi się słabo robi. Na każde urządzenie można się włamać w 5 min, nieco dłużej na JAPKA, ale to też nie problem - tylko ktoś musi mieć powód żeby to robić Kowalskiemu. Co do baterii, zawsze i na każdym urządzeniu jest tak, że im nowsze softy tym wydajność i bateria spada - nieuniknione. No chyba że wydany soft jest naprawdę skopany i aktualizacja ma go ratować. Ja natomiast mimolepszej pracy na baterii w 4.4.4 za diabła bym do niego nie wrócił ze względu na grafikę interfejsu, ikon i aplikacji - ale są gusta i guściki. :). Wyłączanie wszystkiego, a w szczególności danych w tle to już jakieś extremum dla mnie. Przecież to się gryzie z ideą smartfona. To jak czekasz na ważnego maila, to odświeżasz pocztę co chwilę ręcznie - OMG? Od wersji 5.1.1 bluetooth również zżera baterię w znacznie większym stopniu. Na LP był non stop u mnie włączony i nawet w statystykach się nie pokazywał. To tylko mój punkt widzenia i u każdego może być inaczej. A root Panowie powinien być w standardzie, bo to nie JAPKO tylko android dla tych którzy chcą mieć pełną kontrolę nad własnym sprzętem - pomijam wujka googla.