Po przeszło dwóch miesiącachz telefonem powiem, że...dla samego aparatu wydawać 3k jednak nie warto. Nie zrozumcie mnie źle - S8 robi bardzo dobre zdjęcia, prawdopodobnie jest to jedna z lepszych matryc jakie są obecnie w telefonach; nie czuję jednak, żeby fotki odbiegały jakoś szczególnie mocno od aparatów ze średniej półki, kosztujących dwa razy mniej...
Jasne - kolory są nasycone, autofocus działa sprawnie,z RAWów da się wyciągnąć cuda zaśnajwięcej Samsung zyskujew nocy, kiedy to widać na nim więcej niż uwiększości konkurentów.To wszystko prawda. Ale przesiadając się z Huawei P8, który sześć miesięcy po premierze kosztował połowę ceny S8 po takim samym czasie - nie czuję różnicy jakości usprawiedliwiającej taką różnicę ceny; powiedziałbym nawet, żemomentami P8 robi lepsze zdjęcia (tryb nocny P8 ciągle rules!) albo, że podobne efekty można uzyskać odpowiednim ustawieniem suwaków w VSCO/Snapseed/etc.
Link do oryginałów: oryginały S8 i P8
Zdjęcia robione w trybie auto; fotki nocne: telefony oparte o cokolwiek pod ręką - w P8za pomocną wbudowanegotrybu nocnego,w S8 przy pomocy ręcznych ustawień (które wymagają jak dla mnie kilku prób trwających w sumie dłużej...).