@Draco73Złe reagowanie baterii na doładowywanie to mit, nieaktualny od czasu wprowadzenia baterii Li-on. Efekt pamięci tyczy się tylko baterii NiCd. Wszystkie nowoczesne telefony mają baterie Li-on lub LiPo. Zagrożeniem dla baterii jest ciągłe podłączenie do zasilania, to prawda - można to dostrzec np. w laptopach służbowych, które większość swojego życia spędzają w stacjach dokujących. W takich sytuacjach bateria zwyczajnie traci pojemność. W trybie "normalnej" pracy, czyli cyklicznego rozładowywania, wszystko jest ok.
Mój typowy dzień: wyjmuję telefon z ładowania w nocy (nie bawię się w wyłączanie na noc - dla mnie telefon ma być gotowy i naładowany), jadę samochodem i telefon jest podłączony do ładowarki QI (wreszcie będę mógł do niej wrócić bo wracam do Samsunga po przerwie na Mate 9), w pracy telefon leży na podstawce QI lub podłączony kablem. W momencie wyjścia na spotkanie lub wyjazdu po prostu go odłączam. Innymi słowy - bateria nie ma ze mną lekko, a nigdy nie odniosłem wrażenia, że pogarszają się jej parametry.