nightri
Pytanie do użytkowników ładowarek indukcyjnych ,czy macie podłączona ładowarkę cały czas do prądu,czy ładowarka dedykowana dla Samsunga S8 automatycznie odcina się od prądu kiedy nie jest ładowany telefon ?
Tapnięte z Samsung Galaxy S8
Właśnie wykonałem pomiary poboru prądu przez zestaw: ładowarka indukcyjna Samsunga EP-PG950 (zakupiona w Saturnie https://saturn.pl/telefony-i-smartfony/ladowarka-indukcyjna-samsung-wireless-charger-convertible-czarny-ep-pg950bbegww czyli z pewnego źródła) podłączona do standardowej ładowarki sieciowej Samsunga EP-TA20EBE oryginalnym kablem USB-C z zestawu z telefonem.
Wyniki:
szybkie ładowanie indukcyjne - 0,053A x 230V = 12,20W
zwykłe ładowanie indukcyjne - 0,052A x 230V = 11,96W
w stanie spoczynku (czyli bez telefonu na ładowarce) - 0,000A czyli podłączanie pod listwę i wachlowanie wyłącznikiem mija się z celem chyba, że potraktuje się to jako ćwiczenie fitness.
dodana zawartość
radziosz
A ja powiem tak. Bajer i nic wiecej. Same minusy. 1. Laduje zdecydowanie wolniej i zuzywa wiecej energii 2. Nagrzewa tel 3. Musi lezec czy tez stac nieruchomo. 4. Po naladowaniu zaczyna sie rozladowywac. Nie doladuje po spadku kilku procent. A mikro plusiki sa takie. Pobiera znikome ilosci energi bez odbiornika czyli telefonu co i tak nie rekompensuje energii traconej przy ladowaniu. Kolejny to wygoda braku kabla ale przy usbC to nie argument. Takze jak mowil medrzec ... zeby wam te plusy minisow nie przyslonily...
A dla ciebie wykonałem kolejny pomiar: telefon podłączony tylko do ładowarki sieciowej bez indukcji: zużycie wyniosło 0,051A x 230V = 11,73W w trybie ładowania zwykłego czyli 0,23W mniej niż przy użyciu ładowarki indukcyjnej czyli ten jeden minus nie jest aż tak istotny, a wstanie spoczynku oba sposoby podłączenia to 0 poboru prądu, czyli obalony kolejny twój bezpodstawny wywód.
Telefon po całonocnym ładowaniu temperatury wyglądają tak:
bateria: 32 - 34 st.C
procesor: 40 - 42 st.C
czyli nie wygląda to tak tragicznie jak piszesz.
Ale wszystko przy wykorzystaniu oryginalnych akcesoriów, zakupionych z pewnych źródeł, piszę tak bo mając poprzedni telefon S5 byłem na starcie zmuszony do zakupu ładowarki indukcyjnej ponieważ S5 miała port USB ukryty po klapką i dzięki temu po 3,5 roku ta klapka jeszcze istnieje. W S5 miałem jednak problemy z ładowaniem indukcyjnym (przerywanie ładowania, gorący telefon) ale teraz już wiem czego to była przyczyna - kupiłem tanią ładowarkę która miała być oryginałem a okazała się wielkim bublem. Po tych doświadczeniach już wiem że nie warto - tanio kupujesz dwa, razy kupujesz a mnie na to nie stać, teraz kupuje tylko oryginalne akcesoria i z pewnych źródeł.