Koledzy, oglądajcie te telefony przed zakupem, nie bierzcie kota w worku. Jak zobaczycie róż to wymiencie na inny egzemplarz. Jak widać są egzemplarze bez skazy. Nie wierzcie że S naprawi wadę softwarowo, przecież to jest grubymi nićmi szyte. Skoro jeden po zakupie ma ekran idealny, drugi różowy i musi kalibrować aby było lepiej a trzeciemu nawet kalibracja nie pomaga to znaczy że wszystkie te różowe są drugiego sortu. Zostawiając sobie taki egzemplarz godzidzie się na to że producent daje wam produkt i twierdzi że białe jest czarne, bierze za to taką samą cenę jak za produkt bez skazy i teraz będzie markował niedoskonałości softem. Godząc się na taki stan rzeczy dajecie tylko przyzwolenie na kolejne błędy za jeszcze większe pieniądze.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka