Witam.
Mam problem z baterią w tygodniowym p10. Robiłem wipe'y kilkukrotnie. Większość aplikacji zabijana w uśpieniu. Wifi też wyłączone w uśpieniu+ do lokalizacji.
Bateria leci jak szalona.
Ogólnie w historii baterii pasek aktywność czasami zapala się pomimo, że tel leży nieużywany z wyłączonym internetem...
Wifi+ też raz działa, raz nie. Nie wyłącza wifi po wyjściu z zasięgu.
Jeśli ten pasek nie jest ciągły potrafi utrzymać się jeden dzień (3-5SOT), co moim zdaniem jest i tak słabym wynikiem(p9 lite lepiej trzymał).
Rozwiązał ktoś już taki problem? Co może być przyczyną? Wysyłka do serwisu coś zmieni coś?
Na screenach widać tę sytuację pasek aktywność pojawia się w środku nocy i pali do tej pory...
Normalnie spadnie w nocy 3%, a z tym ok. 10%...
Spoiler
Spoiler