Są tacy którzy boją się stracić swoje ulubione zdjęcia, bo akurat jakiś mega haker wbije mu sie na tel w galerii handlowej, gdzie przecież musi sie obowiązkowo połaczyć z hotspotem, ale już nie robi na nich wrażenia że każde klikniecie na klawiaturze, każda zmiana lokalizacji, każde wypowiedziane słowo itd jest rejestrowane i w dowolnym momencie może zostać wykorzystane. To nazywają bajkami w filmów akcji. Bo przecież łatki bezpieczeństwa są najważniejsze. Jak jeden z drugim zgubi kiedyś tel (czego Wam nie życzę) i zgłosi się gdzie trzeba, to się dowie co można zrobić z tel i jak go szybko odzyskać. Zadajcie sobie tylko jedno pytanie. Dlaczego bateria jest już integralną częścią tel? Podpowiem że nie chodzi o IP68. Tyle w temacie.