I naprawiając w ACS masz dalej gwarancje, i na naprawe i na telefon. Prywatne komiso-serwisy często wsadzaja albo uzywane wyswietlacze z uszkodzonych telefonów zakupionych po kosztach, albo chinskie ekrany i zgola odmiennych parametrach.
Co do samych upadkow - tutaj nie ma zadnej zasady. Na przykladzie mojgeo Note 4, ktory służył mi jako służbowy telefon - spal mi kilkanascie razy na kant, na wyswietlacz, na beton, na dywan i nic, delikatnie obita ramka. Jednemu koledze z pracy taki sam Note upadl z reki na chodnik - pekl wyswietlacz. Drugiemu spadl ze stołu na panele, pekła szybka na całej dlugosci.
Tutaj trzeba najwiecej miec szczescia ;p