Mam nadzieję, że nie będzie to offtop:
Polecam sobie zerknąć tak dla czystej ciekawości w temat o aparacie w Note 8. Nie piszę tego w kontekście pocieszenia w stosunku do G6 czy coś, bo stawiam, że w Samsungu prawdopodobniejest lepszy aparat. Chodzi o to, że tam mamy telefon za 3 tys.zł i trwa mocna dyskusja zwolenników i zawiedzionych aparatem.
Przejrzałem kilka -kilkanaście ostatnich stron i jedni piszą, że aparat świetny, inni są totalnie rozczarowani i piszą, że S6 robił lepsze zdjęcia. W ogóle temat co do S6 wraca bardzo często (jak u nas LG G4). Przeglądnąłem masę tematów z S7, gdy sobie szukałem opinii na jego temat. Było bardzo dużo opinii, że S6 robił lepsze zdjęcia, to samo pojawia się w tematach z S8, choć już rzadziej. Podejrzewam, że jest to kwestia przyzwyczajenia do konkretnego odwzorowania kolorów, a także do matrycy 16:9.
Podejrzewam też, że wszystko wynika też trochę z tego, że najpierw jesteśmy karmieni sloganami, że aparat w telefonie dogonił już lustrzankę, a później wychodzi, że jest dobrze, nawet bardzo, ale to nie jest jakiś szczyt jakości, bo fizyki się nie oszuka i w nocy choćby nie wiem co, nie będzie idealnie.