Dobrze wiedzieć, że wszystko śmiga.
Mod jako taki nie ma żadnych skutków ubocznych, jedynie co może boleć to to, że jest troszkę poobcinany z domyślnych (w większości zbędnych) aplikacji, w razie można je sobie doinstalować, w którymś poście LeshaK zamieścił paczuszkę z tymi wyciętymi appsami.
Mod już właściwie jest przestarzały, LeshaK pisał, że to ostatnia taka inicjatywa i zamierza pójść w stronę apps2sd (co też się dzieje) i nie potrzebne już są jakieś zamiany i obcinanie systemu ze względu na to, że możesz mieć ile Ci się podoba aplikacji a jedyne co Cię ogranicza to wielkość karty SD 🙂. Dodatkowo SamdroidMod ma działające recovery przez które można wgrywać nowe uaktualnienia i w całości obyć się bez Odina, wygodniejsze zdecydowanie.