Powiem wam, że o ile VoLTE to superfunkcjonalność, to VoWiFi jest dla mnie porażką.
Działanie VoWiFi powinno być dodatkowo uwarunkowane: kiedy słaby sygnał operatora, kiedy odpowiednia przepustowość WiFi, etc.
Bo teraz jeśli się to włączy na stałe to można być w pełnym zasięgu LTE i zasięgu byle jakiej sieci WiFi i połączenia są realizowane przez to WiFi właśnie co jest sensu pozbawione, bo jakość rozmowy słaba i dodatkowo to słabe łącze obciąża.
Nawet w roamingu po 15. czerwca nie będę z tego korzystał.
Jedynie, jak w piwnicy czy garażu coś robię ta usługa mogłaby mi się przydać, ale przecież nie będę jej co chwila manualnie odpalał.