Dwa miesiące za nami, używam Hujaweja bez jakiejkolwiek ochrony na szkle i mimo codziennej dość intensywnej eksploatacji odpukać nie mam ani śladu nawet patrząc pod ostrym, skupionym światłem.
Mimo, że każdy wcześniejszy telefon zabezpieczałem, to przez te piękne zaokrąglenia ciężko dobrać cokolwiek, co by elegancko wyglądało. A już wydawanie kilkudziesięciu pln na folie to dla mnie nieporozumienie. Wyświetlacz w P10L jest tani jak barszcz, póki co jestem zdania, że case owszem, warto kupić, ale zabezpieczanie wyświetlacza nie jest konieczne.