Hej wszystkim
Mam pewien problem, podejrzewam, że z softem, ale zacznę od początku.
Około 4 dni temu telefon spadł mi na ziemie. Ekran się stłukł i właściwie to wszystko, cały ekran działał, wszystko było okej, z wyjątkiem popękanej szybki. Dzisiaj słuchałem sobie muzyki, telefon siedział w kieszeni. Piosenka się skończyła i żadna nowa nie leciała. Wyciągnąłem więc telefon, który nie reagował na próbę włączenia ekranu. Zresetowałem go i zaczęły dziać się dziwne rzeczy, takie jak:
powiadomienia się nie pojawiały (choć telefon wibrował), brak blokadyekranu ( po kliknięciu przycisku odblokowania ekran zapalał się odblokowany), brak dostępu do ustawień programistycznych (jest napisane o braku uprawnień), belki z szybki ustawieniami nie da się wysunąć, brak możliwości wejścia w opcje użytkowników (wszystkie inne zakładki działają), nie da się ściągnąć aplikacji ze sklepu (ciągłe czekanie na pobranie), nie działają przyciski home i menadżera zadań (choć po kliknięciu podświetla się i wibruje).
Ściągnąłem Kasperky'iego z chomikuj, przeskanowałem nim telefon i nic nie znalazł.
Telefon to Motorola Moto X Play z systemem android 6.0.1 (bez roota)
Wygląda to jak jakiś wirus, albo po prostu jakiś proces odpowiedzialny za te zadania nie włączył się (ogólnie mam wrażenie, ze telefon chodzi nieco płynniej).
Ogólnie w dniu, kiedy to się stało - padał deszcz, nie wiem czy to ma jakiś wpływ, ale może woda dostała się w szczeliny w pękniętym ekranie.
Pozdrawiam 🙂