Dziura w środku jest spowodowana zbyt owocną zabawą zbuild.prop gdzie telefon zaliczył bootloopa(winowajcaRoot Browser i próba naprawienia uprawnień - nawet TWRP nie poradził sobie z bałaganem). A wszystko zaczęło się niewinnie od "zielonych" zdjęć".Musiałem raz jeszcze zainstalować OSS 4.5.5 (było mi trzeba od razu tak zrobić, a nie bawić się) wszystkie programy i ustawienia zostały.
Telefon mało używany. Głównie www, kilak SMSów, kilkadziesiąt minut rejestrowanych połączeń godzinny trening z włączonym ekranem, trochę FB:
Spoiler
Największa biedą jest mój zasięg. Telefon w 95% był w domu (niemalże centrum).
Słuchawka nonstop szuka najlepszego BTSa.
Zastanawiam się czy to Orange jest winne czy może coś jest nie tak z anteną. Bo wszyscy narzekają na WiFi, za to u mnie WiFi działa bez zająknięcia - może w tym przypadku antena GSM szwankuje?A może to Orange robi pod siebie?