Wybór należy do autora. Redmi 4x to dobra opcja, ale to i tak telefon gorszy od starego używanego S5. No chyba, że mowa o wersji na snapie 625.
Powiem tak: Sam kupiłem używanego S2, później używanego G2. Żaden się nie zepsuł. S2 odsprzedałem dalej, G2 rozstrzelałem z wiatrówki. Do tej pory mam kilka telefonów, które mają już swoje lata i żyją. Moim zdaniem, jeżeli telefon nie zepsuje się w ciągu pół roku o zakupu to podziała spokojnie 5 lat i więcej.
Inna kwestia to aktualizacje. Na S5 jeszcze wychoiodzą od czasu do czasu jakieśdrobne poprawki, ale na nowszy system nie ma co liczyć. Taki Redmi 4X będzie jeszcze długo dostawał aktualizacje i będzie miał jakąś tam gwarancję - to jednak w zamian, za znacznie gorszy aparat, brak nfc, brak wodoodporności, gorszy wyświetlacz i raczej również gorszą wydajność (snap 430). W Redmi na plus na pewno bateria, jednak do S5 nadal można kupić nową i ta jest wymienna. Sam posiadam 2, stara oryginalna leży naładowana -awaryjnie, na wszelki wypadek.
Wracając jeszcze do wymogu, że tel ma być na lata. Niestety, za te pieniądze nie kupisz telefonu na więcej niż 2 lata. Myślę, że tyle S5 będzie się trzymał w miarę na nogach, Redmi 4X tak samo.