A więc przedstawiam pierwsze wrażenia z Androida 7.0 (N)
Wygląd:
Na pierwszy rzut oka to zmiana paska powiadomień, a raczej jego wyglądu po rozwinięciu oraz zmiana wyglądu/układu ikonek szybkich opcji. Po wejściu w ustawienia widzimy bardzo czytelne opcje, które są wzbogacone o dodatkowe informacje takie jak status czy opcja jest włączona czy wyłączona i np. ile pamięci jest używane. Do każdej jednej opcji jest dodana informacja. Jeśli chodzi o wygląd to chyba wszystko.
Funkcjonalność:
Telefon na Androidzie 7.0 działa płynnie bez ścinek czy efektu spowolnienia w sumie to samo miałem na 6.1 choć czasem potrafił chwilę pomyśleć czy na pewno chcę otworzyć wiadomości lub przeglądarkę na N-ce na razie tego nie zaobserwowałem. Według mnie aparat robi ciut, podkreślam CIUT lepszej jakości zdjęcia otóż wydaje mi się, że ilość "kaszki" na zdjęciu jest mniejsza kiedy je sobie zbliżymy, funkcja Smart nadal działa znakomicie i jest bardzo czujna (według mnie). Pamięć RAM została znacznie odciążona. Wcześniej po zamknięciu wszystkich aplikacji pamięć Ram była na poziomie 750-900 Mb teraz za każdym razem jest 1350-1450 Mb, a więc wielki plus i szacun, że N-ka tak bardzo nie zżera zasobów. Jeśli wzrok i odczucia mnie nie mylą to bateria trochę szybciej ucieka ale to jest jeszcze do weryfikacji co postaram się zrobić w przeciągu dwóch, trzech dni i napiszę [emoji6]
Problemów z zasięgiem, siecią LTE, Wi-Fi, Bluetooth, głośnością rozmów, czystością głosu podczas rozmów, mikrofonem, głośnikiem, ekranem, resetowaniem się telefonu, przegrzewaniem się telefonu, włączaniem telefonu, odblokowywaniem telefonu i ogólnym całkowitym użytkowaniem telefonu nie zaobserwowano. Wiele rzeczy u ustawień jest jeszcze do weryfikacji więc będę dawał znać co i jak bo w pracy na nockach i tak się nudzę [emoji6]
Spoiler
Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka