Mój egzemplarz S8 jest jakiś pechowy - spotkał mnie problem z niemożnością złapania ostrości przez aparat (trzeba w niego lekko puknąć i działa), a do tego zauważyłem, że mam już delikatnie wypaloną górną belkę.
Od czasu S3 nie zdarzyło mi się wypalenie Samsungowego Amoleda (posiadałem każdą generację serii S). Polecam użyć aplikacji LCDTest ze sklepu Play. Wypalenie jest widoczne na zielonym, niebieskim i szarym (najbardziej!) tle.
Ostatnio Samsung trochę nadszarpnął moje zaufanie, bo S6 (nie chciał się ładować, czasami rozładowywał się w godzinę), S7 Edge (dwukrotnie - słynna różowa pręga na wyświetlaczu i zabrudzenie na matrycy aparatu) trafiały do serwisu, a teraz znowu S8... Dlatego dzisiaj przyjdzie do mnie HTC U11 i może zostanie o ile wielkość będzie ok.