Siemanko. Nie wiem czy do końca w zakupach czy bardziej w porównaniach telefonów, ale propozycje innych modeli niż te które wymienię są mile widziane. Na początek wymagania:
- Płynność i szybkość - wiadomo, podstawowe kryterium każdego
- Dobry aparat, co nie oznacza, że musi być najlepszy. Za punkt wyjściowy daje sobie S7, jeśli aparat będzie trochę gorszy - nic się nie stanie, stanie się dopiero wtedy kiedy będzie naprawdę słaby w porównaniu do Samsunga
- Telefon jest na 3 lata więc szukam czegoś jak najmocniejszego, więc czysty Android i wsparcie oficjalne mile widziane
- Dobry do muzyki - jack 3,5 mm musi być więc to punkt obowiazkowy tak samo jak najlepsza jakość muzyki.
- Tani w ewentualnej naprawie - no właśnie. Edgowy ekran bez ubezpieczenia to ciężki kawałek chleba do ugryzienia w przypadku crasha..
- Podatność na uszkodzenia/zabrudzenia - jak najniższa. Czyli szklane plecki są średnio widziane w tym momencie..
- dobre zdjęcia z przedniej kamerki - fanem selfiaków w lustrze nie jestem, ale nie ukrywam, że lubię robić zdjęcia "z kija" razem z dziewczyną na jakichś wakacjach czy przy choince. Raczej chodzi o funkcje pamiątkowe niż chwalenie się swoim trądzikiem na instagramie (to przenośnia, nie mam trądziku, już tego wyrosłem 😛 )
- minimum 5,5 cala
- GPS żeby dobry był
Co nie ma znaczenia:
- bateria - jestem przyzwyczajony do codziennego ładowania, dobrze by było gdyby była funkcja szybkiego ładowania
- jelly effect w OP5. Serio, czasami mam wrażenie, że to główny argument hejterów tej marki, tak jakby telefon miał przez to być 1000 zł tańszy.
- OIS - nie kręcę filmów, telefon będzie mi służyć za miniaparat, filmowcem nie jestem, także funkcja kręcenia filmów tutaj nie gra roli, chodzi mi tylko o sam aparat do robienia zdjęć.
- nie musi być wodoodporny, wodoszczelny, szamboszczelny i tak dalej.
Przesiadam się z demona prędkości jakim jest Honor 4X więc jakikolwiek flagowiec w tym momencie będzie potężnym narzędziem i tak zastanawiałem się nad dwoma modelami które po cześci nie wpasowują się w wymagania, czyli
ONEPLUS 5
SAMSUNG GALAXY S7 EDGE
Zależy mi, żeby to było max 2200 zł bo i tak nagiąłem już swoj budzet chyba, ze gdzieś w oficjalnej polskiej sprzedaży trafi się S8 za 2,5 klocka jak na Amazonie czy HTC U11 to i tutaj przeboleję brack jacka i wezmę na raty.
Sprawa byłaby prosta i brałbym Oneplusa gdyby nie skrajne opinie na temat aparatu. Trochę podbudował mnie test DXO gdzie tak tragicznie to nie wyszło, jednak mam świadomośc, że nie do końca jest to miarodajny test. Spotkałem się z informacjami, że robi o wiele lepsze zdjęcia niż 3T a także zupełnie na odwrót, że zdjęcia są mniej szczegółowe. Wszystko inne mi w tym telefonie pasuje a problemy z brakiem oisu, efektem jelly czy podobno słabym wifi mnie kompletnie nie obchodzą. Kwestia tego jaki aparat jest faktycznie, a więc jak bardzo odstaje od S7. Jesli S7 uznamy za wyjściowe 100%, a OP5 tak 82-85% to bierę w ciemno (tak, ciężko to zmierzyć).
Galaxy S7 - świetny aparat, ale martwi mnie trochę samsungowa nakładka, telefon ma być na minimum 3 letni okres a tutaj mam już zeszłoroczną konstrukcje, która pewnie za półtora roku bedzie kwiczeć pod względem aktualizacji. Martwi mnie też potencjalna cena naprawy wyświetlacza, szklane plecki czy prędkość działania w stosunku do urządzeń na snapie 835...no ale ten aparat. Ehh czemu S8 jest taki drogi w Polsce.
Także zastanawiam się - brać OP5, zastanowić się nad Samsungiem czy jest jeszcze coś innego do wyboru? Może zdjęcia w OP5 się poprawią dzięki ewentualnemu poprawionemu softowi gdzie chińskie inżyniery niczym mistrzowie od LG wycisną co się da tak jak z aparatu w G6? Brać coś innego? Czekać kilka miesięcy aż przydarzy się okazja na S8? Co myślicie?