Telefon z serwisu wróci z adnotacją, że został zalany. Przyślą ci całkowicie zepsuty albo tylko wskaźnik zalania zamoczony.
:pla:
Nawet go nie idzie sprzedać w takim stanie w dobrych pieniądzach (choć pewnie gdybym nic nie opisał, szaryczłowiek by tego nie zauważył - ale nie tędy droga).
Gdybym wysłał do serwisu wysłałbym za pośrednictwem ich kuriera z udokumentowanym stanem na filmiku i fotkach. Choć gdyby ktoś bardzo nie chciałby go naprawić pewnie i tak nic by to nie dało...Mam dylemat:28: