Eh nie lubię narzekać ale wczoraj to mnie normalnie krew zalała jak bociana na widok kolejnego pieluchowego zasrańca do dostarczenia.
Telefon w obudowie NILLKIN Frosted Shield w zestawie ze szkłem hartowanym 9H. Położony na zamkniętej klapie toalety (typ trochę wypukły. Telefon zsunął się i walnął o płytki z wysokości deski jak posmarowana kanapka masłem w dół tak telefon ekranem w dół idealnie na płask. Choćby to laboratorium było to telefon tak idealnie płasko nie walnie. Poza tym certyfikaty wojskowe itp plus wystające krawędzie nillkina no miodzio nic mu nie jest. Odwracam szkło w pajęczynę. Szkło hartowane 9h rozsypało się jak zwykła szybka pomiędzy dwoma cienkimi warstwami foli. Ściągam hartowańca a ekran w pajęczynę */ciach\*. Na kij te super obudowy z wystającymi krawędziami, na kij te wojskowe certyfikaty, po ciul te hartowane szkła i gorrille glassy 17poziomu etc etc etc jak telefon nie wytrzymuje upadku z 40 cm w najbardziej komfortowej pozycji czyli nie rogami krawędziami ale idealnie na płask. Aż strach tych urządzeń dotykać gołymi palcami bo im bardziej zaawansowane tym bardziej odciski palców mogą porysować ekran i doprowadzić do zwarcia na płycie głównej ehhhh.
No dobra użyłem już sobie i trochę mi lepiej.
Panowie poszła Gorilla z powrotem do dżungli gdzie jej miejsce na szczęście lub nie - nie wiem - ekran działa i dotyk też. Szczerze to pies rąbał gwarancję jak to zrobić najtaniej co jak i ile aby doprowadzić do stanu faktycznego ?Jakiś serwis w okolicy Krakowa ? O ile zrozumiałem drugi post to wymienia się szybę razem z digi i ekranem za kokosy w serwisie lg ? jakieś alternatywy ? Nie chcę wydawać połowy wartości telefonu z powodu samego szkła.