daszek
Oprogramowanie dobiera zawsze parametry dla najlepszego obrazka, czyli najniższe możliwe iso w stosunku do czasu migawki. Jeśli rozpozna scenę w ruchu, albo wybrana jest opcja "sport"to zmniejsza czas podnosząc iso.
Trzeba pamiętać, że "smartfon" to sprytny telefon, a nie "smartcamera" i aparat jest technologicznym dodatkiem, który pozostaje w tyle za PR i marketingiem 🙂. No i najważniejsze: to nie aparat robi zdjęcia, tylko fotograf. Przysłowie ludowe mówi: nie pomoże sprzętu kupa, jak fotograf du*a 😃
A skąd "oprogramowanie" wie, jaki jest najlepszy obrazek, żeby coś do niego dobierać? ISO25 to sobie możesz użyć świadomie, np. chcąc wydłużyć czas, w celu rozmycia czegoś tam, typu płynąca woda. W takich aparatach ze stałą przysłoną do dyspozycji masz tylko ISO i czas i tylko kombinacje tych dwóch elementów to są wszystkie tryby, typu sport itd.
Schodzenie z ISO poniżej 100 nic nie daje i jest uzasadnione tylko nadzwyczaj wysokim EV(gdybyś takie zastał) , ale na pewnonie po to by ustawić czas 1/45 sek.
Można to łatwo sprawdzić, ustawiając w trybie "profesjonalnym" czas np 1/200 pozostawiając ISO w trybie auto. W ten sposób nic się nie rozmyje, chyba, że trafimy na bardzo dynamiczną scenę, ale na psa czy konia w kłusie wystarczy. W galopie już pewnie nie.
Więc to, co się dzieje w auto to jest zwykły błąd i jeśli samsung zechce to to poprawi.