Ale poprzez rysik skazany jestem na SGSN do końca ich lat bo nie widzę innej opcji tak sprawnego ogarniania tego co ogarniam bez niego. Głupi przykład strona internetowa na allegro aplikacji np nie widnieje jako tekst tylko grafika i skopiowanie tekstu palcem nie raz jest nie możliwe, a rysikiem cudownie się da a jeśli nawet się nie da to włączam funkcje wycinanie i wyodrebniam teskt z obrazu i po sprawie. A takich stron czy aplikacji okazuje się że jest multum. Wcześniej musiałem siadać na kompa drukować umowę, podpisać skanowac i odsyłać, dziś dostaje umowę, od ręki ją odczytuje i podpisuje i natychmiast odsyłam. I tak razy 4 miesiącu to już ile czasu zaoszczędzimy nie siadając na kompa. Jakieś głupie wprowadzanie notatek na zdjęcia wymiary czy coś, szybkie notatki czy sama notatka z włączonego ekranu no bajka po prostu. Tłumaczenie tekstu w locie umieszczając tylko ryisk nad zdaniem czy generalnie masa innych pierdół tak mnie uwiązaly że nawet jakbym chciał przejść do konkurencji to... Nie ma do kogo