Mam abonament w Play - rozmowy/sms w cenie i 4GB netu za 45 zł. Zasięg tej siecimi nie odpowiada i muszę zrobić strzałkę do konkurencji.
Pierwsze pytanie, gdzie jest haczyk. Oglądam np. ofertę heyah i tam na kartę jest nolimit + 10 GBza 25 zł a w abonamencie to samo prawie za 40 zł? Coś takiego widziałem też w innych sieciach. To ma zachęcić do ofert na kartę czy coś więcej sięza tym kryje?
Drugie pytanie, oferty tych nju czy innych plushów są bardzo podobne, to w sumie można rzucić monetą czy jest teraz jakaś kiler oferta?
Interesuje mnie jak najwięcej netu, rozmowy nolimit, przeniesienie numerubez telefonu.