Nie nie, źle mnie zrozumiałeś. Bo i źle się wyraziłem, mea culpa 🙂
Nie porównuję lustrzanki do aparatu w telefonie. Po prostu zwracam uwagę na pewne aspekty zdjęć (ich ostrość, abberacje, rozpiętość tonalną, szumy, itd. itp.) i to co widzę w Honorze (JPG, 100% powiększenia) jest po prostu takie sobie. Oczywiście, na Instagramie/FB to i tak będzie dobrze wyglądało 😛