Ehhh... od razu mówie że piszę w stresie, nie wyobrażam sobie że stracę wszelkie dane z tego telefonu.
Ale od początku.
Przedwczoraj, pare dni temu.. weszła jakaś aktualizacja na LG g6, a dziwne bo w internecie nie było o niej słychać, niestety nie powiem Wam jaki to model wersji aktualizacji bo telefon nie działa...
Nie moge wytrzymać... Dobra.
Aktualizacja zainstalowana, wieczorem kładę się spać i podłączam telefon pod niefabryczną ładowarkę (bez wolnego ładowania).
Rano wstaje i patrzę że telefon ledwo co żyje bo ma 3%...
Zdziwiony patrze czemu sie nie ładował, wyjmuje ładowarkę, wsadzam jeszcze raz, prąd jest, wsadzam kabel sam usb do kompa i do telefonu. Nie ładuje.. Myślę sobie że ta ładowarka co kupiłem za 20zł po prostu sie zepsuła - licze na to. Okazuje sie ze nie, bo podlaczam inny telefon to ładuje!!!!!!!!
Niestety ładowarke zostawiłem w pracy i bede ją miał za 3h ale tutaj juz mam przeczucie ze nawet oryginalna ladowarka nie pomoze.
Telefon po prostu stał się cegłą, kuźwa, po co zainstalowalem tą aktualizacje, z drugiej strony, nie moglem jej anulowac bo by widniala u gory ekranu...
I co ja mam teraz zrobić? są święta, kto mi to to niby naprawi,
Pozostaje wlasna pomoc, kiedys sie bawilem cos tam w romy itd ale to bylo 5 lat temu i na tym Lg g6 nic nie robilem..
Jak wgrac poprzedni rom bo rozumiem ze tylko to mi pozostaje, a najwazniejsze to jak zgrac dane z tego telefonu, tudziez kontakty i zdjecia..
a najlepiej, jak go ozywic lub co robic w takiej sytuacji, wkurze sie jak bede musial go wysylac bo telefonu potrzebuje niebawem do korzystania...
Mam tam nawet potwierdzanie przelewow z mbanku-.,-,,-,--,
Pomozcie...
nerwy...
dodana zawartość
Pamiętam że aktualizacja ważyła około 880mb!
w temacie:
-Usprawienienie działania i cos tam jeszcze w stylu ogólnym.