Chciałem się Was zapytać, czy u Was też trzeba strasznie uważać, aby nie poruszyć zdjęcia - nawet przy dość dobrym oświetleniu? Ja rozumiem brak OIS, ale przeciętna pod względem aparatu Lumia 640, której wcześniej używałem, to w dzień nie wymagała jakiegoś robienia zdjęcia na paluszkach, niemalże bez oddychania. Czy czasem automat nie ustawia zbyt długiego czasu naświetlania? Może lepiej by robić w trybie ręcznym, bo tutaj jak widać jest problem. Chyba, że coś u mnie jest nie tak.