Ja to jak czytam niektóre komentarza to albo ja mam inny telefon albo jestem dziwny. Przesiadłem się z S7Edge- dodam że nie zamierzenie tylko mi zleciał na beton i pajączek od lewej strony(ekran działa ale to nie to samo) W ten sam dzień poleciałem po s8+. Bez zbędnego macania, przymierzania. Wiadomo s8+/g6/p10 to jak kolejno porównywać Audi, WW i skode... prosty wybór. S8+ orchid gray.
Z porównania do s7edge:
- skaner odcisków palców- zdecydowanie na wielki +. Aktywny, nie myli się i miejsce idealne( nie wiem jaką trzeba mieć grupę inwalidzką by "nie trafiać" albo inaczej w jaki dziwny sposób trzymać telefon by narzekać
- ekran- wrażenia zdecydowanie lepsze, filmy na yt np wyświetlane na pełnym ekranie bajka.
- wizualnie też lepiej choć s7edge też był piękny
-płynność troszkę na korzyść s8+ choć S7E też super
-aparat magia- w każdej recenzji każdy to mówi więc jak ktoś na niego narzeka czy porównuje do jakiegoś szmelcu typu nokia to chyba trzeba zgłosić się do lekarza^^
i co do #pinkgate przed zakupem nawet o tym nie wiedziałem. Kupiłem spoko, czytam forum a tu nagle płacz jakie to różowe ble i w ogóle. No to biorę swoją maszynę i sam zaczynam myslec żeby to zwracać przez s8 guard bo różowe jak świnia. Ale potem biore s7e porównuje i już jest wszystko ok 🙂