Kila, no własnie, tak to już jest, ze jak przyzwyczaisz się do systemu Apple to trudno zaakceptować "udogodnienia" Podróby jakim jest Windows.
Zazwyczaj kupuje sprzęt ktory w założeniu ma wytrzymać kilka lat.
W styczniu zrobiłem taki zestaw:
-640GB WD WD6402AAEX 7200RPM 64
-2GB ASUS HD6970/2DI2S/2GD5
-750W Seasonic X-750 Modular
-LG BH10LS30.AUAR10B 10x Blu Re
-MS Win 7 Home Prem 64bit OEM
-CM COSMOS 1000 SILVER CASE
-Asus P8P67 DELUXE P67 MoBo
-Intel Core i7 2600K UNLOCKED s
-16GB 4x4GB CMZ16GX3M4A1600C9
Jak widać skrzynka powinna odpalać jak ferrari.
Owszem chodzi szybko, rendering filmu nawet w HD jest bardzo szybki.
Jednak zostaje niedosyt.
Już samo odpalenie komputera po 2-3 miesiacach używania, włączam i idę robić sobie kawe, szybciej nagrzeje się expres, dokona samooczyszczenia, zmielić kawe ponownie zdąży się nagrzać, spienić mleczko, zrobić expresso, a nawet podwójne.
I jak siadam to konczy się mielenie windowsa :DDD
Ktoś powie, zainstaluj SSD!
Jasne, tylko dlaczego 2, czy może już 3 letni PowerBook alus, tylko raz miał upgradowany system do snow leopard i bydle odpala się szybciej niż trwa podniesienie klapy??
A odpalenie od zera czyli nie z hibernacji trwa kilkanaście sekund?
Mimo że tam jest zwykły dysk?
Fakt że gdy ktoś musi używać oprogramowanie ktorego wersja jest tylko na windows to nie ma w zasadzie wyjscia, bo instalowanie na maku to fakt bez sensu.
Ale do domu, biura itp do prowadzenia firmy.
Nie widzę konieczności pakowania się w windowsa.
pakiet biurowy openoffice, przeglądarki www, dostęp do dysków sieciowych i internetowch, bardzo dobre programy graficzne ... no i przedewszytkim wszytko dzieje się bardzo szybko i intuicyjnie.
Argument że "windowsa to trzeba się nauczyć używać"
No soory na windowsie to ja siedzie od wersji 95 i kurna dalej go nie umiem.:facepalm1: i coraz bardziej nie chce go znać 😛
Defragmenotowanie dysków, czyszczenie rejestrów srxx w banie.
cały czas to samo....
chcesz mieć szybko na windzie?
Zainstaluj system od nowa, albo sobie upgraduj sprzęt :E taaa
Co do łańcuszka sprzętu jaki apple produkuje.
Fakt moja pani ma starego IPlayera, i faktycznie zgrywanie i zarządzanie podcastami (używa głównie do słuchania wykładów językowych) jest proste, łatwe zarządzanie itd.
Ale nie czujemy żadnego problemu przy współpracy z urządzeniami takimi jak HTC czy Samsung Galaxy II
wymiana plików, korzystanie z telefonów jako punktów dostępu do internetu nie sprawia kłopotu.
Używanie w domu czy biurze drukarek sieciowych, dysków też nie ma żadnego problemu.
Wszystko działa.
I jeszcze jeden plus na korzyść apple, laptop jest niesamowicie cichy, wentylator chłodzący praktycznie nigdy się nie włącza.
Nawet gdy oglądam filmy czy to z dysku, czy to pobierając przez sieć domową z tunera sat (dreambox 8000HD) odtwarzacz VCL
Po prostu aluminiowa obudowa tak sprawnie odprowadza ciepło że nie ma konieczności wentylowania.
super sprawa w bezsenne noce gdy ta druga osoba w łóżku już śpi 🙂
Apple ma jedną wadę, trzeba trochę dopłacić, ale biorąc pod uwagę solidną aluminiową obudowę, i że wszystko działa i jedynie czego używamy to sprężone powietrze do wydmuchiwania kurzu, to sądzę ze warto.
porównajmy 2 letni laptop, za tą samą cene z Windowsem i MacOS, w którym nic nie było robione. żadnych reinstalacji systemu, czyszczenia rejestrów itp. 😉:E