Witam. Mam problem z S6, mianowicie, z dnia na dzień telefon się wysypał. Uruchamia się tylko po podłączeniu do ładowania (klawisz power działa). Da się wejść do trybu dwonload, z bootloaderem jest już trochę cięższa sprawa, ale o tym za chwilę. Próbowałem go postawić na nogi i ściągnąłem cztero-plikowca którego zainstalowałem odinem, wszystko przebiegło sprawnie (oprócz tego że nie działała bootloader), reset telefonu, logo samsunga i zaraz po tym pojawia się informacja o aktualizowaniu systemu, pokazuje się postęp procentowy, dojdzie do 32 procent w tym momencie postęp procentowy znika zostaje tylko napis installing system update i zawiecha na parę sekund po czym wyskakuje trójkąt z wykrzyknikiem. Zainstalowałem andka z tutka który jest przepięty tutaj na forum. System wraz z zmianą partycji PIT, cała sekwencja się powtarza z updeatem systemu z tym że teraz po trójkącie z wykrzyknikiemtelefon przechodzi do bootloader (poprzez kombinacje klawiszy do bootloader nie da się wejść), czasem wyskocz informacja o usuwaniu zamiast postępu procentowego ( nie mam pojęcia czego, bo nie jest napisane). Wipe nie pomaga. Próbowałem również odzyskać system poprzez smartswitch. Proces aktualizacji i inicjowania przebiega pomyślnie, otrzymuje komunikat aby odłączyć telefon i podłączyć ponownie, telefon odpala sięna logo samsung i modelu telefonu i tak wisi cały czas... Ręce mi już opadają i kończą mi się pomysły. Zastanawiałem się jeszcze nad wgraniem TWRP i zainstalowaniem jakiegoś customa ale nie bardzo wiem jak się za to zabrać tym bardziej że nie ma tutaj miejsca na kartę micro sd...
W tym momencie telefon dostaje zwiechy:
Update System
Po czym przechodzi do kolejnego ekranu:
Triangle
I zaraz po tym do bootloader...
EDIT: Udało mi się wgrać TWRP, spróbuję zainstalować jakiegoś custom roma. Może coś to da:/