Slwku, ja się zgadzam, też mam amoleda (Nexus One) i do tego rozmycia się już przyzwyczaiłem, ale nie będę chyba tego robił Notce, to barbarzyństwo tak okaleczać ekran HD =).
To oczywiście bzdura, że folia negatywnie wpływa na obsługę ekranu, przeciwnie - szkło bez folii daje największe tarcie, a więc najciężej precyzyjnie manewrować palcem. Miałem kontakt z trzema rodzajami folii - taką bardziej glutowatą (nie mam pojęcia, jakiej firmy, ale jak ją zdjąłem, to była lekko żółtawa i ciągnąca się) która była straszna (duży opór i nieprzyjemne wrażenie pod palcami, no i była miękka, więc zostawały w niej wgłębienia), zwykłą typu crystal (fajna, przejrzysta, ale bardzo odbija słońce i zostają na niej smugi po palcach tak samo jak na gołym szkle) i właśnie matową Brando (świetna pod palcami, mniejsze odbicia słońca, no i nie zbiera odcisków palców - tylko ta "mgiełka"...).
Ale tak czy inaczej, ekran pod spodem jest nieskazitelny. A i folia, po ponad roku, sprawdza się świetnie. Parę razy ją zdjąłem, przemyłem i nakleiłem ponownie, problemów brak, może tylko na samej górze zaczęła odłazić, bo się bardzo zatłuściła i nie chce się domyć - no ale 25 złotych raz na rok to nie jest wydatek.